[Tomcio]

Wiem już, że drewno powinno być sezonowane do kotła jaki chcę zakupić czyli Atmos lub Attack. Są to kotły zagzowujące drewno. Jednak zastanawia mnie kwestia czy to jest tak naprawdę konieczne. Przecież płomień je wysuszy w mig po rozpalenia. Jakie mogą być konsekwencje palenia mokrym drewnem. Mokrym mam na myśli niewysezonowanym.

[maximus]

W krótkim terminie na ściankach kotła pojawi się nagar którego prawdopodobnie nie będziesz w stanie się pozbyć. Poza tym wewnątrz kotła będzie tworzyć się tak agresywne środowisko do stali z której ów kocioł jest wykonany że nie zdziwię się jak za cztery lata napiszesz że taki lub inny kocioł jest beznadziejny bo szybko skorodował.

[Tomcio]

Idąc śladem kolego wypowiedzi zacząłem mocno drążyć ten temat. Wychodzi na to, że drewno musi być koniecznie wysezonowane. Na dodatek kocioł zgazowujący wymaga zabezpieczenia temperatury powrotu na poziomie minimum 60 stopni. Dobrze jest zastosować Laddomat za około 1400 zł. Dowiem się więcej i napiszę.

[maximus]

A czy zamiast drogiego Laddomatu nie można zastosować np. zaworu czterodrogowego? Chyba efekt będzie podobny tylko niezautomatyzowany w przypadku regulacji ręcznej owym zaworem.