Składak
#1
Napisany 20 czerwca 2011 - 11:37
#2
Napisany 22 czerwca 2011 - 09:42
#3
Napisany 23 czerwca 2011 - 04:51
#4
Napisany 24 czerwca 2011 - 12:27
#5
Napisany 21 lipca 2011 - 08:54
#6
Napisany 04 grudnia 2011 - 06:37
termastyl napisał:
Cytuj
No nie bardzo się z tym mogę zgodzić! Najważniejszą rzeczą w instalacjach solarnych jest uzysk energetyczny zastosowanych kolektorów, tak płaskich jak i próżniowych. To te wartości decydują o tym jak dużo energii zmagazynujemy w zbiorniku. A już na pewno się nie mogę zgodzić ze stwierdzeniem:
Cytuj
Czy jeden kiepski kolektor przy "wypasionej" elektronice zagrzeje nam 500l zbiornik?
Ta automatyka o której kolega pisze dostosowuje optymalne warunki pracy instalacji i "wyciska" z niej co się da, ale ona nie jest panaceum na uzyski z kiepskich kolektorów.
pozdrawiam.
Witold
#7
Napisany 05 grudnia 2011 - 04:39
#8
Napisany 11 grudnia 2011 - 10:57
termastyl, o 05 grudnia 2011 - 04:39 , powiedział:
Policzmy:
załużmy: czas ogrzewania 10 godzin, masa wody 300kg, liczymy bez strat!
Aby ogrzać 300 kg wody od temp. 26 stopni do temp. 96 stopni trzeba dostarczyc 24,5 kWh energii.
Promieniowanie 1000W/m2 powierzchnia apertury jednej rury 0.09m2x15rur=1,35m2+lustro=1,5m2. zakładając sprawność 100% to uzysk energetyczny wynosi 1,5kWhx10 godź=15kWh (10 godzin słońce wisi nad kolektorem prostopadle!,taka sprawność i taki uzysk dla instalaji są nie realne, ale niech tam).
Brakuje 7.5kWh!
Wytłumaczysz?
pozdrawiam
Witold
Ten post był edytowany przez bachus dnia: 11 grudnia 2011 - 10:59
#9
Napisany 12 grudnia 2011 - 04:54
#10
Napisany 12 grudnia 2011 - 11:14
termastyl, o 12 grudnia 2011 - 04:54 , powiedział:
No dobra, ja rozumiem, że można czasami nagiąć w tę lub drugą stronę, ale jeżeli podajesz przykład Chińskimi Bawarami to wybacz, że coś się nie zgadza. Podstawowa zasada fizyki: nie możesz zaobserwować więcej jak wyliczysz a w tym przypadku przegiąłeś z obserwacjami co najmniej dwukrotnie.
termastyl, o 12 grudnia 2011 - 04:54 , powiedział:
ja w miejsce solarów montuję powietrzne pompy ciepła cena ta sama a słonca nie trzeba zużycie energi podobne. Wytłumaczysz?
Jasne!!! Ale nie własnymi słowami bo czasami daję się na mądrzejszych od siebie:
Ten tekst napisał Pan Bogdan Szymański w swoim blogu:
Pompa ciepła do ogrzewania cieplej wody użytkowej
Można powiedzieć, że ostatnim hitem sezonu wśród producentów pomp ciepła jest kompaktowy zasobnik w wbudowaną małą pompą przeznaczoną jedynie do ogrzewania ciepłej wody. Na pierwszy rzut oka urządzenie wygląda ciekawie, także pod względem ceny, która jak na pompę ciepła jest bardzo atrakcyjna gdyż wynosi średnio ok. 7 000 zł w zależności od producenta.
Będąc na Poleko gdzie jest okazja porozmawiać w jednym miejscu z wieloma producentami na raz można było odnieść wrażenie, że pompa ciepła do ciepłej wody użytkowej to najlepsze rozwiązanie. Pracuje praktycznie cały rok, ma wysokie COP, prawie nie zużywa energii, jest tanie i łatwe w montażu. To główne argumenty producentów. Poza łatwym montażem w resztą można polemizować, co nieomieszkam uczynić.
Producenci pomp ciepła do CWU podkreślają, że są to urządzenia alternatywne do kolektorów słonecznych gdyż w podobnej cenie mamy urządzenie, które pracuje dłużej i jest niezależne od warunków atmosferycznych. Zapominając, co mówi sprzedawca i patrząc na dane techniczne można nabrać trochę wątpliwości. Warunki pracy dla tego typu pomp zalecane przez producenta to temperatura dolnego źródła 15 – 35C! a gdy temperatura spadnie poniżej 8C pompa jest wyłączana i pozostaje jedynie zasilanie elektrycznie. Odnosząc te parametry pracy (35-8C temperatura zewnętrzna) do temperatur dla Krakowa daje mam to ok. 4601 godzin pracy, czyli ok. 192 dni, czyli zaledwie 53% roku. Daje nam to roczne pokrycie na CWU na poziomie 50 % czyli bardzo podobnie do kolektorów.
Kolejnym argumentem na rzecz pomp ciepła mają być niskie koszty pracy. Jak dla mnie ten argument jest najbardziej dyskusyjny zwłaszcza, jeżeli pompę ciepła zestawia się z kolektorami. Średni COP dla tego typu pomp to 3.5. Na tej podstawie łatwo wyliczyć, że przy średniej cenie energii elektrycznej 0.5 zł daje to koszty uzyskania, 1kWh energii cieplnej 0,143 zł. Zakładając, że do ogrzewania wykorzystujemy pelety, które kupowane są po ok. 650 zł tona jedna kWh energii cieplnej kosztuje w tym wariancie ok 0.16 zł. Dla ogrzewania gazem jest to koszt ok. 0.29 zł /kWh dla oleju opałowego 0,31 zł/kWh. Jak łatwo zauważyć oszczędności przy zastosowaniu pompy ciepła nie wystąpi przy ogrzewaniu peletam będzie „umiarkowana” przy gazie, oleju opałowym a najwyższa będzie przy elektrycznych podgrzewaczach.
Najwyższa ekonomika wystąpi oczywiści przy najdroższym nośniku energii, jakim jest energia elektryczna, więc policzmy ile to będzie?
Założenia
• Średnie dzienne zapotrzebowanie domu na CWU – 5.5 kWh
• Liczna dni pracy pompy 192 dni
• Koszt pracy pompy 0,143 zł/kWh
• Koszt energii elektrycznej 0,5 zł/kWh
wyliczenia
• Koszty ogrzewania CWU pompą ciepła (192 dni z uwagi na warunki pracy) – 151 zł
• Koszty ogrzewania CWU energią elektryczną (192 dni, jako równoważnik pracy pompy) 527 zł
• Uzyskane oszczędności 377zł/ rok
Odnosząc uzyskane oszczędności do koszów urządzenia zakładam 7 000 z instalacją, daje to prosty okras zwrotu 18, 5 roku sporo jak na urządzenie instalowane dla oszczędności!
Na koniec rodzynek „patentem” sprzedawców na wydłużenie okresu pracy pompy ciepła do CWU i podniesienie jej COP jest wykorzystywanie w czasie niskich temperatur powietrza w budynku, które nawet w zimie ok. ma 20 stopni – pozostawię to bez komentarza.
http://solaris18.blogspot.com/search/label/pompa%20ciep%C5%82a
termastyl, o 12 grudnia 2011 - 04:54 , powiedział:
Byle nie tak jak tłumaczysz zastosowanie zasobnika 2-wężownicowego do solarów i kotła gazowego na swojej stronie, matematyk z Ciebie dobry ale fizyk......Pozdrawiam
O.K. A tak konkretnie?
pozdrawiam.
Witold
Ten post był edytowany przez bachus dnia: 12 grudnia 2011 - 11:16
#11
Napisany 13 grudnia 2011 - 06:25
#12
Napisany 13 grudnia 2011 - 09:53
termastyl, o 13 grudnia 2011 - 06:25 , powiedział:
To teoretycznie prawda ale nie do końca. Jeżeli niema słońca to faktycznie ogrzana jest w początkowej fazie góra zbiornika, ale przez noc ciepło poprzez ściany zbiornika zaczyna wędrować w dół tak jak i sama woda dąży do równowagi cieplnej. Przez noc można powiedzieć temp. w zbiorniku wyrównuje się w całej masie.
termastyl, o 13 grudnia 2011 - 06:25 , powiedział:
Na swojej stronie piszesz że kocioł grzeje zasobnik do temp 50*C a solar zaczyna pracowac od 56*C a to jest nie prawda. Rozumiem że lepiej sprzedac dwa zasobniki z jedną wężownicą niż jeden z dwoma.
Tak, tak uważam bo „solarny” jest o pojemności w zależności od ilości kolektorów a ten drugi do kotła wystarczy jak jest np. 140 litrów. Jeżeli uważasz, że ten tandem jest droższy to jesteś w błędzie. Po za tym wiele instalacji posiada już jakieś zbiorniki i wystarczy dołożyć jeden z jedną jak kroić klienta za dwówężownicowy i wywalać ten co już ma. Są sytuacje gdy nie można założyć dwóch, nie upieram się ale gdy można to tak robię. Na stronie są tylko sposoby rozwiązań a nie szczegółowe rozwiązania, brakuje tam paru elementów i tak trzeba podchodzić do tych rysunków.
Pozdrawiam.
Witold