Piszę w związku z następującym problemem. Posiadam instalację ogrzewania domu jednorodzinnego z pompą ciepła NIBE Fighter 1140 o mocy 10kW, ze zbiornikiem buforowym i zbiornikiem c.w.u. Dolnym źródłem ciepła są 4 sondy pionowe. Instalacja zapewnia ciepło na ogrzewanie i przygotowanie c.w.u. Dom zlokalizowany w województwie warmińsko-mazurskim. Instalacja działa bezawaryjnie od 2 lat, zużycie energii na ogrzewanie jest takie jak przewidywane przez producenta i firmę instalującą pompę. Natomiast zużycie energii na przygotowanie c.w.u. jest dwa razy większe niż przewidywane.
Ale nie w tym tkwi główny problem a zarazem moje pytanie, choć pośrednio się z tym wiąże.
Chodzi o stratę temperatury w zbiorniku c.w.u. i zbyt częste (moim zdaniem) włączanie się pompy ciepła na tryb grzania c.w.u. Nastawy w pompie są takie, że podgrzewanie wody włącza się gdy temp. spadnie poniżej 41°C, a wyłącza się po podgrzaniu do 50°C. Strata ciepła ze zbiornika jest tak szybka że w przeciągu 1,5-2 h temperatura spada do 41 stopni powodując ponowne włączenie się pompy ciepła. Oczywiście, przy zerowym poborze wody. Pompa cyrkulacyjna jest wyłączona. Ten spadek wydaje mi się zbyt duży jak na przewodzenie ciepła przez ścianki zbiornika. Wydaje mi się, że ciepło to jest odbierane przez zimniejszą wodę krążącą w instalacji. Dlatego mam podejrzenie, że coś w samej instalacji jest nie tak (np. brak zaworu zwrotnego, lub czegoś innego, nie wiem nie znam się). Bardzo prosiłbym o rzeczową poradę w tej sprawie. Dla chcących pomóc mogę podesłać na mejla schemat instalacji, zdjęcia kotłowni oraz dzienny monitoring zużycia energii za 2010 i połowę 2011 roku.
Ten post był edytowany przez kkbio dnia: 07 lipca 2011 - 09:31