[agrest]

Dzień dobry,

Kilka dni temu piec nie podgrzewał CWU, z kranu leciała zimna. Po kilku minutach mu przeszło i znów miałem ciepłą wodę. Wczoraj znów z kranu leciała zimna. Po kilkunastu sekundach od odkręcenia kurka od ciepłej wody, na wyświetlaczu pieca pojawia się 6P1. Po zakręceniu kranu numer błędu znika i wyświetlacz pokazuje temperaturę wody. Oczywiście zimnej.

Doczytałem, że to problemy z poborem powietrza, lub odprowadzeniem spalin. Zdjąłem białą obudowę zewnętrzną i tą ocynkowaną wewnętrzną. Do presostatu dochodzi bezbarwna rurka. kiedy ją zdejmę z zaślepki u góry i pociągnę powietrze robiąc podciśnienie, presostat wydaje z siebiue kilknięcie. Takie samo, jakie zawsze słyszałem odkręcając kurek ciepłej wody. Zrobiłem więc eksperyment - odkręciłem kurek ciepłej wody i wtedy "pociągnąłem powietrze" z rurki. Piec odpalił ogrzewanie i grzał do czasu aż mi się płuca wypełniły i musiałem przestać "ssać rurkę". Wtedy presosteat kliknął, a piec wyłączył grzanie.

Czy macie jakieś wskazówki co może dolegać mojemu piecowi?

PozdrA

[hania78]

Lepiej nie kombinuj nic samemu, tylko zadzwoń po serwisanta

[StaszekF]

Tak, samemu możesz bardziej zaszkodzić.

[neo911]

Witam!


Podobny problem jaki miał kolega agrest.Po włączeniu pieca a następnie puszczeniu na ogrzewanie centralne - chwila zastanowienia i wyskakiwał błąd 6P1 , potem na wyświetlaczu wyskakiwał błąd 608. Okazało się że jest za to odpowiedzialny znajdujący się w lewym górnym rogu pieca tzw. zbiornik kondensatu ( kształt mieszka z trzema elastycznymi przewodami - jeden przewód biegnie do presostatu spalin,drugi do góry w stronę przyłącza powietrzno - spalinowego - jego koniec wychodzi na zewnątrz pieca i jest zaślepiony gumowym kapturkiem, trzeci łączy się z wentylatorem ).
Delikatnie wyjąć zbiorniczek i udrożnić wszystkie przewody tak żeby był swobodny przepływ - w moim przypadku to pomogło.

Ten post był edytowany przez neo911 dnia: 03 stycznia 2016 - 12:51